Okładka i wnętrzne

 Essence - z ang. istota.

   Na imię mi Adrianna Paulina, lecz nazwiska nie zdradzę. W tym roku skończę czternaście lat. Zapewne myślicie taka małolata, a za ocenianie się bierze. Może i nieletnia jestem, ale ocenianie jest dla mnie czymś ważnym. Dzięki niemu doskonalę swoje umiejętności. Aczkolwiek nie tylko na tym mi zależy, oprócz tego staram się pomagać innym w doskonaleniu blogów.
    Wygląd jest Wam zbędny, bo po co komu wiedzieć jak wygląda taka Essence. Normalnie. Jak każdy. Niczym niezwykłym się nie wyróżnia. Jedynie mogę powiedzieć jaka jest moja osobowość. Tak więc, nie jestem agresywna i dość trudno mnie czymś zdenerwować. Jednak jak już komuś się to uda, to nie jest miło. Jestem szczera, nieśmiała, ale tylko przy nowych osobach i to w życiu realnym. Czasami bywam zamknięta w sobie i siedzę samotnie pośród czterech ścian, a moim towarzyszem jest komputer i czekoladowy batonik. Jestem delikatna i łatwo mnie czymś zranić. Jak ktoś mnie krytykuje też odczuwam ból, jak większość, ale zawsze wychodzi mi to na lepsze, bo mam chęć zmienienia czegoś w sobie albo swoim zachowaniu. Niekiedy siebie nienawidzę. Za co? Za całokształt. Za wygląd, za charakter, za wszystko. Ale z czasem to mija. 
   Nie słucham popu czy metalu, słucham muzyki.  To co wpadnie mi w ucho od razu ląduje na mojej liście. Nie ważne czy to pop, rock, metal. Słucham wszystkiego, nawet muzyki klasycznej. Czasem jak ktoś przesłuchuje moją playlistę mówi ale słuchasz ostrej muzyki, a za chwilę trafia na Beethovena i go muruje.
  Kocham mroczność, ale to nie znaczy o mojej religii. Jestem osobą wierzącą. 

Blogi:
szczera-krytyka
essence-gallery

Pracuję na:
panda-graphics